W sobotę, 5 kwietnia 2025 roku, na strzelnicy Związkowego Klubu Strzeleckiego w Warszawie odbył się II Memoriał Wacława Zająca – zawody powszechne poświęcone pamięci wybitnego sportowca, trenera i działacza, który przez dziesięciolecia tworzył historię polskiego strzelectwa sportowego.
Wacław Zając (1934–2018) był jednym z filarów ZKS Warszawa – związany ze stowarzyszeniem od początku jego istnienia, wieloletni Wiceprezes ds. sportowych, utytułowany reprezentant Polski w konkurencjach z broni długiej oraz ceniony trener. Wychował całe pokolenia zawodników, których sukcesy na arenach krajowych i międzynarodowych były najlepszym świadectwem jego trenerskiej klasy. Jako człowiek pełen pasji, wiedzy i serdeczności – zyskał szacunek i sympatię środowiska strzeleckiego. Zawody nazwane na jego cześć są wyrazem naszej pamięci, wdzięczności i chęci kontynuowania jego dziedzictwa.
Memoriał był rozgrywany w ramach zawodów powszechnych, w których ogółem wzięło udział 162 zawodników, z czego część wystartowała w więcej niż jednej konkurencji. Łącznie odnotowaliśmy aż 315 osobostartów, co świadczy o ogromnym zainteresowaniu i zaangażowaniu. Dziękujemy każdemu z uczestników za obecność, sportową rywalizację i atmosferę, którą wspólnie stworzyliśmy.
W ramach II Memoriału Wacława Zająca rozegrano cztery konkurencje:
- Pistolet sportowy 10 strzałów (Psp 10) – 75 zawodników
- Pistolet centralnego zapłonu 10 strzałów (Pcz 10) – 58 zawodników
- Pistolet pneumatyczny 40 strzałów (Ppn 40) – 34 zawodników
- Karabin pneumatyczny 40 strzałów (Kpn 40) – 5 zawodników
Zawody trwały od godziny 10:00 do 15:00. Po ich zakończeniu odbyła się uroczysta ceremonia rozdania dyplomów, a także losowanie nagród rzeczowych, które w tym roku zostały ufundowane przez Magazyn Uzbrojenia – za co serdecznie dziękujemy naszemu sponsorowi.
ZKS Warszawa pragnie wyrazić szczere podziękowania wszystkim zawodnikom, trenerom, sędziom oraz gościom, którzy wzięli udział w II Memoriale Wacława Zająca. Dzięki Wam zawody te miały wyjątkowy charakter – nie tylko sportowy, ale także wspomnieniowy. Cieszymy się, że mogliśmy wspólnie uczcić pamięć człowieka, który całe swoje życie poświęcił ukochanemu klubowi i dyscyplinie.
